Dzisiejsza sesja giełdowa obfitowała w liczne wydarzenia makroekonomiczne, które nadały jej dość burzliwy przebieg. O 10:00 poznaliśmy dane dot. PKB za czwarty kwartał w ujęciu rocznym spadło bardziej, niż oczekiwał rynek. Odczyt wyniósł 2% r/r wobec konsensusu rynkowego na poziomie 2% r/r. Fatalnie przedstawia się jednak dynamika kwartalna. PKB Polski w czwartym kwartale ubiegłego roku w porównaniu do Q3’22 spadło o 2,4% wobec oczekiwań na poziomie -0,4% k/k. Polska gospodarka zaczęła mocno zwalniać i to bardziej, niż zakładał rynek. Jest to paradoksalnie pozytywna informacja zarówno dla kredytobiorców jak i inwestorów. Słabe dane gospodarcze oraz powoli zawracająca na południe inflacja dostarczają NBP argumentów do tego, by definitywnie zakończyć cykl podwyżek stóp procentowych oraz szykować grunt do ewentualnego ich obniżania w przyszłym roku. Powyższa wiadomość ucieszyłaby nie tylko kredytobiorców, którzy mogliby liczyć na obniżenie rat kredytów hipotecznych, ale również inwestorów. Niższe stopy procentowe oznaczają niższe koszty obsługi długu przez spółki, co pozytywnie wpływa na wynik.
Dla równowagi, o 14:30 poznaliśmy dane dot. inflacji CPI w USA, które zaskoczyły negatywnie. O ile Stany Zjednoczone przyzwyczaiły nas do tego, że inflacja zaskakiwała pozytywnie, spadała w stopniu większym, niż zakładał rynek, co było mniej lub bardziej euforycznie odbierane przez Wall Street, o tyle w dniu dzisiejszym sytuacja prezentuje się odmiennie. Inflacja CPI w USA za styczeń wyniosła 6,4% r/r wobec oczekiwanych 6,2% r/r. Bazowa 5,6% r/r wobec oczekiwanej 5,5% r/r. Jest to “woda na młyn" dla jastrzębiej retoryki członków FED zwłaszcza w kontekście ostatnich bardzo dobrych danych z rynku pracy.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąW przypadku odczytów inflacji można dopatrywać się pewnej analogii do publikacji danych sprzedażowych spółek gamingowych z covidowej hossy 2020 roku. W obu przypadkach odczyty zgodnie z oczekiwaniami, nawet jeżeli bardzo dobre, to już zdecydowanie za mało, by dalsze euforyczne wzrosty mogły być kontynuowane.
Maciej Kietliński
Ekspert Rynku Akcji, XTB
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.