Rynki finansowe zdają się reagować na każdą zapowiedź rychłego pokoju na Ukrainie z wyraźną ulgą, która ma więcej wspólnego z życzeniowym myśleniem niż z oceną realnych uwarunkowań. W interpretacji inwestorów pokój jawi się jako rozwiązanie otwierające drogę do stabilizacji cen aktywów, obniżenia premii za ryzyko oraz powrotu do dawnego porządku gospodarczego.
Abstrahując od niesymetrycznej i mało asertywnej polityki USA do Rosji oraz wewnętrznych walk o wpływy w amerykańskiej administracji, które dały początek obecnej turze negocjacji, plan ten nie jest, nie może być i nigdy nie ma w założeniu być rozwiązaniem trwałym. Chwilowe zamrożenie konfliktu odracza jedynie ryzyka w czasie, ale ich nie zmniejsza, mowa tu zarówno o ryzyku po stronie Rosji, jak i Europy.
Rosja doprowadziła się do stanu, w którym nawet daleko idące ustępstwa ze strony Ukrainy nie będą wystarczające. Akceptacja planu pokojowego przez Rosję, nawet korzystnego dla niej z perspektywy obserwatora, nie jest pewna. Rosja wprowadziła swój system finansowy i gospodarkę w trajektorię terminalną. Puchnący deficyt budżetowy, topniejące rezerwy, koszt obsługi długu oraz toksyczne kredyty nie znikną nawet po podpisaniu pokoju. Niskie zadłużenie Rosji przed wojną to nie dyscyplina fiskalna Kremla a brak potencjalnych kredytodawców. Podobnie sektor naftowy nie uzyska natychmiastowej ulgi. Rosyjska ropa nie zniknęła z rynku, zmieniła jedynie strukturę odbiorców, a ewentualny pokój nie doprowadzi do szybkiego zwiększenia podaży.
Co jest ważne w tym kontekście, to że Rosja nie podejmowałaby żadnych poważnych negocjacji, jeśli wierzyłaby, że w dalszym ciągu ma szanse na zwycięstwo drogą militarną. Sam fakt rozpoczęcia rozmów świadczy raczej o ocenie własnych ograniczeń niż o gotowości do kompromisu. Federacja Rosyjska opanowała do perfekcji "zwycięstwa bezobjawowe" - zwycięstwa, o których można przeczytać w mediach społecznościowych, ale nie mają odzwierciedlenia w sytuacji na froncie. Bardzo możliwe jest, że pokój, który Rosji może udać, się wynegocjować będzie kolejnym z serii takich właśnie zwycięstw.
Po stornie Europejskiej natomiast — obserwować można znaczną przecenę spółek zbrojeniowych. Przecena ta, nie zależnie od formy zawieszenia broni, nie ma żadnego uzasadnienia fundamentalnego. Chwilowy pokój zwielokrotnia niezbędne nakłady na zbrojenia ze strony Europy, ponieważ konfrontacja z Rosja nie staje się mniej prawdopodobna a jedynie potencjalnie bardziej destruktywna w przyszłości. Europa stoi przed koniecznością znaczących inwestycji w bezpieczeństwo niezależnie od tego, czy konflikt zostanie na pewien czas zamrożony, a Europejskie firmy zbrojeniowe pozostaną głównym beneficjentem.
Szanse na pokój są niewielkie, jego trwałość wątpliwa a problemy i ryzyka związane z konfliktem nie znikają po jego zakończeniu. Reakcja rynku na chwilę obecną nie odzwierciedla w pełni implikacji możliwych scenariuszy.
Kamil Szczepański
Młodszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz Giełdowy: Czy to koniec korekty?
DE40: Wyprzedaż Europejskich spółek zbrojnych i technalogicznych
PILNE: Indeks Philadelphia poniżej oczekiwań!
Komentarz Walutowy: Duże ruchy w azji, z dużym ryzykiem korekty
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.