„Suchą nogą” przeszedł złoty przez majówkowy weekend pomimo dość ważnych wydarzeń na rynku globalnym, które będą kształtować notowania na początku maja. Przed nami decyzja RPP oraz gra o to, kiedy Fed obniży stopy procentowe.
Choć jesteśmy tuż po majowej decyzji Fed, rynki żyją już kolejnymi posiedzeniami. W maju nie było mowy o obniżce (przypomnijmy, że amerykański bank centralny nadal utrzymuje stopy na wieloletnich maksimach w przedziale 5,25-5,5%), a ograniczenie tempa redukcji bilansu (z 95 do 60 mld USD począwszy od czerwca) było jasno komunikowane już wcześniej. Cały czas gra toczy się jednak o to, kiedy Fed faktycznie będzie mógł obniżyć stopy – przeciągnięcie okresu wysokich stóp może bowiem doprowadzić do recesji. Z gospodarki płyną niejednoznaczne sygnały. Inwestorzy odebrali piątkowe dane z rynku pracy USA bardzo pozytywnie bo pokazały one niewielki wzrost stopy bezrobocia i spadek dynamiki płac, czyli to, co Fed chciałby zobaczyć przed obniżką stóp. Wskaźniki aktywności biznesowej również pokazały pewne ochłodzenie, jednak jednocześnie pokazały wzrost presji cenowej, a po negatywnych zaskoczeniach ze strony inflacji w pierwszym kwartale to może budzić niepokój. W mojej ocenie w nadchodzących dniach warto zwrócić uwagę na dwa czynniki – przede wszystkim na ceny ropy oraz na wypowiedzi przedstawicieli FOMC, których będziemy mieć zalew.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąCeny ropy dość wyraźnie cofnęły się w ostatnich tygodniach. Baryłka WTI w pierwszej połowie kwietnia kosztowała 87 dolarów i był to na tamten moment najwyższy poziom od października. Od tamtej pory ceny spadły jednak o ok. 9 dolarów. Gdyby ta tendencja utrzymała się, presja cenowa raportowana przez firmy zapewne osłabłaby, torując drogę dla pierwszej obniżki. Wypowiedzi z FOMC powiedzą nam natomiast jak wysoko wisi poprzeczka dla takiej decyzji.
W Polsce RPP będzie debatować o poziomie stóp procentowych. Choć w ostatnim czasie pojawiły się pewne głosy dopuszczające możliwość obniżki w tym roku (a za rogiem mamy także obniżkę w strefie euro) wydaje się, że to nadal dość odległa perspektywa. Warto jednak będzie słuchać tego, co na ten temat do powiedzenia będzie mieć prezes. O 8:35 w poniedziałek euro kosztuje 4,32 złotego, dolar 4,02 złotego, frank 4,44 złotego, zaś funt 5,04 złotego.
dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista XTB
przemyslaw.kwiecien@xtb.pl
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.