Komentarz walutowy – euro pod presją słabych danych

09:28 7 lutego 2020

Od początku roku obserwujemy regularne umacnianie się dolara amerykańskiego. Amerykańska waluta jest już na szczytach z końca listopada i niewiele brakuje jej do wieloletnich rekordów. Dziś na rynku walut ważny dzień, opublikowane będą dane z amerykańskiego rynku pracy.

Przyczyn mocniejszego ostatnio dolara jest kilka. Po pierwsze, zyskiwał on względem większości walut ze względu na reakcję na chińskiego wirusa, choć był to raczej pretekst, gdyż euforia rynkowa w tym tygodniu nie zatrzymała umocnienia dolara. Sporo wyjaśniają jednak dane, szczególnie te fatalne z Europy, na które rynki akcji konsekwentnie przymykają oko. Po tym, jak kwartalne raporty o PKB pokazały jego kurczenie się we Francji i Włoszech, okazuje się, że końcówka roku była koszmarna w niemieckim przemyśle, gdzie produkcja spadła o ponad 6%, zaś zamówienia o ponad 8% w skali roku. Pojawiają się głosy, że to dane za grudzień, a przecież styczniowe indeksy PMI pokazały poprawę. To prawda, ale poprawę pokazywały już PMI za listopad i grudzień (i to na fali nowych zamówień!) i jak się okazało miękkie badania dość brutalnie rozminęły się z rzeczywistością. Być może w styczniu to się zmieni, z drugiej strony europejski przemysł będzie musiał przyjąć nieuchronny cios z Azji, który może zdławić ożywienie i wydaje się, że Europa ma tu więcej do stracenia niż USA.

Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie

Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilną

Z USA dane wypadały ostatnio nieźle. Nadal bardzo dobrze zdaje się wyglądać rynek pracy i to pomaga dolarowi. Co prawda świetna sytuacja na rynku pracy w przeszłości nigdy nie była gwarantem dobrej koniunktury, ale przy stabilizacji indeksów ISM nie daje Fed przestrzeni do dalszego luzowania pieniężnego, a raczej nakłada presję, aby przerwać obecny program zwiększania bilansu z końcem kwietnia. Notowania EURUSD osunęły się poniżej bariery 1,10 i dalsza wyprzedaż może być uzależniona od dzisiejszego raportu. Raport ADP pokazał wzrost zatrudnienia w sektorze prywatnym aż o 291 tys., choć w ostatnim czasie potrafił się on rozmijać z raportem rządowym. Warto zwrócić też uwagę na dynamikę płac, która w ostatnich miesiącach malała, będąc słabym punktem mocnego rynku pracy. Dane poznamy o 14:30.

Wydaje się, że mimo rosnącej liczby zachorowań i ofiar rynki przestają reagować na sytuację w Chinach. Tak jak jednak panika z ubiegłego piątku mogła być nieco na wyrost, tak obecne samozadowolenie inwestorów może okazać się zgubne. Dziś o 8:25 dolar kosztuje 3,8857 złotego, euro 4,2634 złotego, frank 3,9844 złotego, zaś funt 5,0268 złotego.

dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista XTB
przemyslaw.kwiecien@xtb.pl

 

Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.

Przekaż:
powrót

Dołącz do ponad 1 600 000 inwestorów z całego świata