Nasza rodzima waluta kontynuuje trend wzrostowy i w stosunku do dolara notowana jest na najwyższych poziomach od miesiąca. Tak wyraźna siła polskiego złotego wynika bezpośrednio z odmiennych stanowisk względem polityki monetarnej NBP oraz FED.
NBP, a w szczególności Rada Polityki Pieniężnej nie śpieszy się z obniżkami stóp procentowych. Prognozowane odbicie inflacji na koniec roku do poziomu nawet 5% r/r na ten moment pieczętuje zachowawcze stanowisko RPP. Sam prezes Glapiński podczas ostatniej konferencji prasowej oznajmił, że o obniżce stóp procentowych możemy teraz zapomnieć, a najwcześniej w 2026 roku może pojawić się taka możliwość.
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąProjekcje na 2024 r. zakładają dynamikę wzrostu cen w przedziale 3,1 - 4,3%, w 2025 r. 3,9 - 6,6%, a w 2026 r. 1,3 - 4,1%. Projekcje są wyższe niż te z marca tego roku. Dodatkowym czynnikiem, który pozostaje niewiadomą, są oczekiwania inflacyjne, które mogą wzrosnąć w przypadku podwyżki cen energii. To wszystko układa się w obraz raczej jastrzębiego nastawienia RPP do najbliższych miesięcy, co zresztą nie powinno zaskakiwać wobec ostatnich komunikatów, jakie napływają z NBP.
Po przeciwnej stronie, przynajmniej z perspektywy rynku pieniężnego znajduje się amerykański FED, a co za tym idzie, dolar amerykański. Swapy implikujące ścieżkę stóp procentowych wskazują obecnie, że w perspektywie roku stopy w Polsce zostaną obcięte o zaledwie 15 punktów bazowych, przy 110 punktach bazowych cięć w przypadku USA. Tak duża dysproporcja wspiera naszą walutę, ponieważ przyciąga ona zainteresowanie stron rynków korzystających ze strategii carry trade (strategii wykorzystującej różnicę w oprocentowaniu). Warto jednak pamiętać, że zaplanowany na ten czwartek raport CPI z USA może te wskazania rynku pieniężnego mocno modyfikować.
Kalendarz ekonomiczny na dzisiejszą sesję jest relatywnie pusty, chociaż widniej w nim jeden aspekt, który może podnieść rynkową zmienność. Jest to półroczne przesłuchanie Powella w Kongresie, który niewykluczone, że skomentuje jakich decyzji FED możemy oczekiwać w najbliższym czasie. Za dolara płacimy dzisiaj o poranku 3.9382 zł, za euro 4.2633 zł, za funta 5.0450 zł, a za franka 4.3861 zł.
Mateusz Czyżkowski
Analityk Rynków Finansowych XTB
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.