Polski złoty w dobrej formie rozpoczyna kolejny tydzień. Sprzyjała mu ostatnia decyzja RPP, sprzyjają warunki globalne. W tym tygodniu czekamy przede wszystkim na dane o styczniowej inflacji z USA.
Być może nawet do końca roku niezmienione pozostaną stopy procentowe w Polsce – taki przekaz obowiązuje po ostatnim posiedzeniu RPP. Obniżka na nim oczywiście nie była oczekiwana, ale rynek chciał wysondować na ile realne są cięcia w kolejnych miesiącach. Odpowiedź prezesa? Mało realne. Co prawda początek roku powinien przynieść dalszy spadek inflacji i być może w marcu powróci ona nawet do korytarza akceptowalnych odchyleń wokół celu (2,5% +/- 1 punkt procentowy), jednak będzie to powrót chwilowy – kolejne miesiące przyniosą jej wzrost i to jeden z powodów obecnego nastawienia Rady.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąDla złotego jest to oczywiście czynnik sprzyjający, jednak bardziej istotne dla naszej waluty mogą być nastroje na rynkach globalnych. Te pozostają niezwykle dobre, szczególnie na Wall Street, gdzie ostatnio główne indeksy niemal codziennie ustanawiają historyczne szczyty. Ewentualna głębsza korekta może też oznaczać presję na złotego, choć para EURPLN pozostaje na ten moment w bardzo konsekwentnym ruchu spadkowym.
Wszystkie oczy w tym tygodniu zwrócone będą na styczniowe dane o inflacji z USA, które poznamy już jutro (14:30). Patrząc na trendy inflacyjne, kolejnych kilka miesięcy wygląda naprawdę dobrze: spadać powinny nadal ceny paliw i używanych samochodów, a stopniowo maleć powinna inflacja czynszów. To, co może niepokoić Fed to utrzymywanie się podwyższonej presji inflacyjnej w usługach, na co wskazał też znaczny wzrost komponentu cen w ISM usług za styczeń. Poza tym są to dane za styczeń, więc jeśli miałby pojawić się jakiś efekt „początku roku”, to raczej właśnie w tej publikacji.
Ogólnie będzie to tydzień licznych publikacji z USA, gdzie dostaniemy też dane o sprzedaży, produkcji, cenach producenta, a także pierwsze regionalne wskaźniki aktywności za luty. Z kolei spokojniej powinno być w Azji, gdzie świętowany jest Nowy Rok.
O 9:10 w poniedziałek euro kosztuje 4,33 złotego, dolar 4,01 złotego, frank 4,59 złotego, zaś funt 5,07 złotego.
dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista XTB
przemyslaw.kwiecien@xtb.pl
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.