Jak to z reguły bywa w poniedziałki, dzień upływał pod znakiem spokojnego handlu. Sprzyjało temu bardzo ubogie kalendarium makroekonomiczne oraz brak publikacji raportów na Wall Street ze strony najważniejszych spółek. Niemiecki DAX (DE30) zakończył dzień delikatnie pod kreską, podobnie jak polski WIG20 (W20). Na Książęcej pozytywnie wyróżniły się jednak małe spółki, które drugi dzień z rzędu są najsilniejszym segmentem w Warszawie.
Na froncie danych makro poznaliśmy zamówienia w przemyśle w USA za listopad. Były to dane opóźnione ze względu na zamknięcie amerykańskiego rządu i rozczarowały one dolarowych optymizmów. Zamówienia spadły o 0,6% m/m (oczekiwano: -0,3% m/m). Dolar jednak nie stracił, a inwestorzy przyjęli opóźnione dane z dużą rezerwą. EURUSD dzisiaj traci i kieruje się w stronę 1,1400. W tym wypadku większe znaczenie miały rozczarowujące dane o inflacji producenckiej z Eurolandu za grudzień. Wskaźnik PPI wyniósł 3% r/r (oczekiwano: 3,2%).
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąNa Wall Street mamy dzisiaj kolejną wzrostową sesję, pomimo delikatnego zawahania na otwarciu. Amerykański S&P500 (US500) forsuje kilkutygodniowe maksima. Po sesji zostanie opublikowany raport za 4 kwartał Alphabetu (GOOGL.US). Właściciel przeglądarki Google jest komponentem indeksu FANG+ (USFANG), który od dzisiaj jest dostępny do handlu na platformie xStation5. Więcej o tym instrumencie możecie Państwo przeczytać tutaj.
Na rynku surowcowym mocno przez większą część dnia traciła ropa (OIL), jednak wejście inwestorów zza oceanu powoduje powolne odrabianie strat. Surowcom z pewnością nie pomaga dzisiaj umacniający się dolar, co jest najbardziej widoczne w przypadku metali szlachetnych, które w pierwszej części dnia zaliczyły duże spadki. Również w tym wypadku wejście Wall Street sprzyja odrabianiu strat przez kupujących.
Dzisiaj w nocy poznamy ważne dane z Australii oraz poznamy decyzję RBA w sprawie stóp procentowych. Jutro czekają na nas finalne odczyty PMI oraz indeks ISM dla usług z USA.
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.
