Dzisiaj mamy do czynienia z kompletnym załamaniem się nastrojów wśród inwestorów. Do rynku giełdowego, obligacji oraz surowców dochodzi również rynek walutowy. Pomimo próby ratowania płynności dolarowej przez największe banki centralne na świecie poza USA, inwestorzy wpadli w jeszcze większą panikę, czego efektem była szalona wyprzedaż niemal wszystkich aktywów względem amerykańskiego dolara.
Dzisiaj jedną z bardziej wyprzedawanych walut względem amerykańskiego dolara był funt brytyjski. Rynek oczekuje, że stopy procentowe zostaną obniżone do poziomu 0,1% oraz wznowiony zostanie program QE w celu ratowania systemu finansowego oraz gospodarki.
Złoty również znalazł się dzisiaj pod silną presją pomimo przedstawionej przez władze „tarczy antykryzysowej”, której wartość ma sięgnąć 212 mld USD. EURPLN przebił dzisiaj wartość 4,50, natomiast USDPLN zbliża się do 4,20. Z drugiej strony polska giełda radziła sobie dzisiaj nieco lepiej niż zagraniczne indeksy. WIG20 spadł dzisiaj zaledwie o 2%. Dla porównania DAX stracił 6,5%, natomiast rosyjski RTS stracił na wartości niemal 11%.
Ceny ropy z racji powiązania z dolarem również uległy dzisiaj załamaniu. Na początku cena WTI spadła do poziomu 25 USD za baryłkę, a wieczorem znalazła się blisko poziomu 20 USD za baryłkę.
Wall Street zalicza dzisiaj kolejną fatalną sesję. S&P 500 znajduje się ok. 40 punktów od momentu objęcia przez Trumpa urzędu prezydenta, natomiast DJIA spadł już 400 punktów poniżej poziomu odniesienia.
Komentarz walutowy - Większe ryzyko na rynku
Kalendarz ekonomiczny: Wystąpienia bankierów centralnych; wyniki kwartalne Ferrari, AMD oraz Pfizer (04.11.2025)
GBPUSD poniżej ważnego wsparcia 📉
PILNE: Mieszany odczyt ISM ↔️🚨
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.
