Dzisiejszy dzień pełen był negatywnych informacji napływających ze światowych gospodarek. Na początku fatalne dane w postaci indeksów PMI, następnie słabe dane z USA z rynku pracy, a na samym końcu informacje dotyczące fiaska pierwszej fazy testu leku Gilead, który wcześniej wykazywał największe szanse w leczeniu koronawirusa. Mimo tej całej paczki negatywnych informacji, rynek akcji zyskiwał dzisiejszego dnia.
Dzisiaj nastroje na koniec sesji europejskiej zostały wzmocnione słowami Angeli Merkel, która wskazała, że pakiet stymulacyjny dla gospodarki powinien być duży. Plotki mówią o pakiecie rzędu 2 bilionów euro. Na te wiadomości znacząco odbijała europejska waluta oraz europejskie indeksy. Taki pakiet jest potrzebny patrząc na dzisiejsze fatalne dane w postaci indeksów PMI. Kompozytowy indeks PMI dla EMU spadł do rekordowego niskiego poziomu 13,5 punktu. Indeksy w Europie zakończyły dzisiaj dzień wyraźnymi wzrostami, ale kontrakty spadły znacząco po zamknięciu, po pojawieniu się informacji o braku działania leku Remdesivir firmy Gilead.
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąPierwsza faza testów leku Remdesivir w Chinach pokazała brak istotnego wpływu na obecność patogenu we krwi pacjentów. To zupełnie inne dane niż wcześniej pokazywały badania w USA, choć na zdecydowanie mniejszej próbie. To właśnie ta informacja doprowadziła do wyraźnego spadku kontraktów na Wall Street, chociaż te o godzinie 20:00 wciąż wykazują się wzrostami.
Dzisiejsze dane z USA kolejny raz pokazały się od złej strony. Na początku claimsy pokazały kolejny silny wzrost na poziomie 4,4 mln. Indeksy PMI spadły, w tym przede wszystkim w przypadku sektora usług do poziomu 27 punktów. Słabo wypadły również dane dotyczące sprzedaży nowych nieruchomości. Tygodniowy indeks NY Fed pokazuje potencjalny spadek PKB w tym roku na poziomie -11%.
Mocno odbijają ceny ropy naftowej. Kontrakty na ropę WTI czerwcową są już przy 17 USD za baryłkę, rosnąc dzisiaj o ponad 20%. Kontrakty lipcowe znajdują się już powyżej 20 dolarów za baryłkę. Słaby dolar oraz coraz luźniejsza sytuacja pod względem polityki monetarnej oraz fiskalnej powoduje wzrost złota niemal do 1750 USD za uncję.
Po sesji na Wall Street poznamy wyniki finansowe takich spółek jak Intel, Verizon czy American Express. Sesja azjatycka przyniesie publikację danych o produkcji przemysłowej z Singapuru oraz indeks aktywności przemysłowej z Japonii.
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.
