Podsumowanie:
- Rynki akcji w Azji pozostają pod presją przed negocjacjami handlowymi między USA a Chinami, które rozpoczną się w czwartek w Waszyngtonie
- CPI w Chinach wzrósł w kwietniu; ceny żywności podskakują, dzięki gwałtownie rosnącym cenach wieprzowiny
- Orb z RBNZ pozostaje niepewny, co do tego czy potrzebna jest kolejna obniżka stóp
Niskie oczekiwania
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąChociaż giełda w USA zakończyła środowy handel tylko nieznacznie niżej, azjatyccy inwestorzy byli w znacznie gorszych nastrojach w oczekiwaniu na negocjacje handlowe rozpoczynające się dziś w Waszyngtonie. Jeśli chodzi o sezon wyników w USA, warto wspomnieć o raporcie finansowym Walta Disneya. Firma pokazała EPS w wysokości 1,61 USD w drugim kwartale fiskalnym, co było wartością powyżej mediany na poziomie 1,58 USD. Z kolei całkowite przychody wyniosły 14,92 mld USD, podczas gdy konsensus wskazywał na 14,54 mld USD. Akcje tej firmy wzrosły w handlu posesyjnym o około 1% w odpowiedzi na opublikowane wartości. Patrząc na rynki azjatyckie można zauważyć, że oczekiwania przed rozmowami handlowymi między USA a Chinami są dość niskie. Shanghai Composite spada o 1,3%, Hang Seng (CHNComp) zniżkował o 1,7%, a koreański KOSPI o 1,8%. W ciągu nocy zaproponowano nam artykuł Financial Times, sugerujący, że Stany Zjednoczone nie będą nakładać podwyższonych taryf na towary importowane będące w tranzycie, a te wyższe taryfy będą miały wpływ tylko na towary odlatujące z Chin od piątku. Gazeta dodaje, że biorąc pod uwagę najnowsze informacje z Białego Domu, oznacza to, że oba kraje będą miały dwa lub cztery dodatkowe tygodnie na osiągnięcie porozumienia „zanim większość problemów wynikającego z wyższych taryf nie uderzy bezpośrednio w amerykańskich konsumentów i firmy”. Uwzględnia to czasy wysyłki towarów między dwoma krajami. Choć może to być nieco pozytywna informacja dla amerykańskich firm i konsumentów, nie zmienia to oczekiwań przed kolejną rundą rozmów w Waszyngtonie. Ogólnie rzecz biorąc, oczekiwania te są bardzo niskie i do piątku uderzają w jakiekolwiek porozumienie, aby uniknąć wyższych taryf, co wydaje się wysoce nieprawdopodobne.
Technicznie Hang Seng wyłamuje się poniżej 50% zniesienia ostatniego wzrostu. Udane przełamanie mogłoby pozwolić sprzedającym na spadek w kierunku 10580 punktów. Nie ma jednak wątpliwości, że wszelkie nadchodzące doniesienia z USA mogą w szczególności wpłynąć na azjatyckie rynki akcji. Źródło: xStation5.
Ceny wieprzowiny zwiększają inflację
Chińska inflacja konsumencka w kwietniu wzrosła do 2,5% w ujęciu rocznym z 2,3% w poprzednim miesiącu, co było zgodne z oczekiwaniami rynku. Warto jednak zwrócić uwagę na wzrost cen żywności o 6,1% w porównaniu z rokiem poprzednim, w porównaniu z tempem 4,1% odnotowanym w marcu. Główną przyczyną takiego wzrostu były ceny wieprzowiny rosnące o 14,1% w skali rocznej i o 1,6% w ujęciu miesięcznym. Ten wzrost przypisuje się wybuchowi afrykańskiego pomoru świń w Chinach i krajach sąsiednich. Problem jest poważny, ponieważ Chiny są największym konsumentem wieprzowiny na świecie, a także producentem, dlatego malejąca liczba świń zmusza kraj do importu większej ilości, co powoduje wzrost cen na całym świecie. Zauważmy, że stado świń w Chinach spadło o 13% r/r w pierwszym miesiącu tego roku i od tego czasu trend się nie odwrócił. Jednocześnie ceny producenta wzrosły o 0,9% w ujęciu rocznym w porównaniu z 0,4% w marcu, co było wynikiem powyżej mediany szacunkowej na poziomie 0,6%. Naszym zdaniem silny skok cen żywności jest napędzany głównie przez stronę podażową, dlatego nie powinien znacząco wpływać na inne części gospodarki (nie oznacza to wzrostu popytu w gospodarce). Jest to szczególnie prawdziwe, jeśli weźmiemy pod uwagę spowolnienie wzrostu gospodarczego w Chinach, które będzie generować mniejszą presję inflacyjną.
Ceny wieprzowiny przyczyniły się do dużego wzrostu chińskich cen żywności w kwietniu. Źródło: Bloomberg.
Pozostałe wiadomości:
- Nowe chińskie pożyczki w kwietniu wyniosły 1020 mld juanów, z 1690 mld juanów w marcu i poniżej oczekiwań na poziomie 1200 mld juanów; Podaż M2 spadła do 8,5% z 8,6%.
- Orr z RBNZ powiedział, że jest za wcześnie, aby stwierdzić, czy potrzebna jest kolejna obniżka stóp i dodał, że gdyby główna stopa pozostała na poziomie 1,75% to zatrudnienie spadłoby.
- Kancelaria Theresy May zakomunikowała, że druga runda rozmów z Partią Pracy wskazuje na poważne podejście obu stron, a obie partie spotkają się ponownie na początku nowego tygodnia.
Regulamin sporządzania rekomendacji (link)
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.