- Kontrakty na pszenice rosną w USA już kilka dni z rzędu
- Rynek spekuluje o zakupach amerykańskiego zboża przez Chiny
- Inwestorzy czekają na szczegóły szczytu Trump — XI
- Eksport pszenicy ze Stanów Zjednoczonych na zagraniczne rynki wzrósł niemal 20% r/r
- Kontrakty na pszenice rosną w USA już kilka dni z rzędu
- Rynek spekuluje o zakupach amerykańskiego zboża przez Chiny
- Inwestorzy czekają na szczegóły szczytu Trump — XI
- Eksport pszenicy ze Stanów Zjednoczonych na zagraniczne rynki wzrósł niemal 20% r/r
Ceny pszenicy odnotowały w tym tygodniu krótkotrwały wzrost po tym, jak na rynku pojawiły się pogłoski, że Chiny rozważają zakup amerykańskich dostaw pszenicy — prawdopodobnie jednej partii pszenicy białej. Sama plotka wystarczyła, by podbić notowania kontraktów terminowych, choć analitycy szybko zakwestionowali jej wiarygodność.
- Jak dotąd nie pojawiło się żadne oficjalne potwierdzenie, a ponieważ USDA nie publikuje obecnie raportów o dużych transakcjach („flash sales”) z powodu zamknięcia rządu, rynek pozostaje w niepewności. Dodatkowo, z tego samego powodu brakuje danych z raportu Commitment of Traders (CFTC).
- W szerszym ujęciu rynku zbóż uwaga inwestorów przeniosła się na kwestie geopolityczne, po informacji, że prezydent Donald Trump spotka się w czwartek z przywódcą Chin, Xi Jinpingiem, podczas swojej azjatyckiej podróży. Traderzy postrzegają to jako potencjalny punkt zwrotny, a może nawet początek odwilży w relacjach handlowych USA–Chiny.
- Optymiści liczą, że rozmowy mogą otworzyć drogę do wznowienia chińskiego popytu na amerykańską soję, a z czasem także na pszenicę. Wielu jednak pozostaje sceptycznych — jak zauważyła Price Futures Group, „napięcia na linii USA–Chiny wydają się pogłębiać, a nie maleć.”
Ostatnie dane USDA (opublikowane przed wstrzymaniem raportów) pokazały, że eksport pszenicy wyniósł 258 543 tony w tygodniu zakończonym 23 października — to spadek o 47,6% w porównaniu z tygodniem wcześniejszym i o 12% mniej niż rok temu. Największymi odbiorcami były Korea Południowa (109 639 ton), Wietnam (46 079 ton) oraz Japonia (33 899 ton).
Pomimo tygodniowego spadku, skumulowany eksport pszenicy w sezonie 2025/26 wynosi 11,46 mln ton, co oznacza wzrost o 19,4% rok do roku, sygnalizując, że długoterminowy obraz eksportu pozostaje pozytywny dla cen amerykańskiej pszenicy. Choć postęp w walce z inflacją zatrzymał się, Fed może przyjąć bardziej „gołębie” stanowisko do końca roku, co w konsekwencji mogłoby osłabić dolara — a tym samym stanowić wsparcie dla surowców notowanych w USD, takich jak zboża.
Sytuacja w globalnych uprawach pszenicy
Francja: Zasiewy pszenicy osiągnęły 57% na dzień 20 października — to wzrost o 30 punktów procentowych w zaledwie tydzień (dane: FranceAgriMer).
Turcja: Krajowy urząd statystyczny obniżył prognozę produkcji pszenicy na 2025 rok do 17,9 mln ton, czyli o 1,7 mln ton mniej niż w poprzednim szacunku.
Argentyna: Giełda Zbożowa w Buenos Aires poinformowała, że zbiory pszenicy są ukończone w 5%, co sygnalizuje początek kolejnego sezonu wrażliwego na warunki pogodowe w Ameryce Południowej.
Rynek pszenicy pozostaje zawieszony między plotkami a realnymi fundamentami. Traderzy koncentrują się obecnie na trzech kluczowych wątkach:
-
Czy rzekome zainteresowanie Chin zakupem zboz zUSA przerodzi się w realny popyt,
-
Wynik szczytu Trump–Xi,
-
Szersze zmiany w polityce monetarnej USA oraz trendzie dolara.
WHEAT (interwał D1)
Pszenica odbija z wieloletnich minimów, przebijając strefę oporu EMA50 (pomarańczowa linia).

Źródło: xStation5
PILNE: Ceny domów w USA powyżej oczekiwań!
PULS GPW: Budimex i Pepco utrzymują WIG20 na lokalnych szczytach
⏬Złoto traci ponad 2%
Komentarz Walutowy - Czy zamkniecie rządu zamknie wzrosty na dolarze?
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.