Rynek kryptowalut powrócił do spadków po wczorajszym krótkim odreagowaniu. Bitcoin spada poniżej 64000 USD tracąc 2,00% i tym samym jest notowany poniżej poziomów zysku dla inwestorów krótkoterminowych. Ten szczególnie słaby okres przychodzi w momencie, w którym na rynku akcji ustanawiane są nowe historyczne maksima praktycznie każdego tygodnia. Czy w takim razie hossa na rynku kryptowalut została już zakończona?
Na to pytanie ciężko będzie jednoznacznie odpowiedzieć. Jednak możemy spojrzeć na kilka wykresów, które mogą dostarczyć pewnych wskazówek na nadchodzące miesiące.
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąHistorycznie Bitcoin konsolidował się przez co najmniej 2-3 miesiące po halvingu. Jak widać na powyższym wykresie, w tym cyklu wzrosty nastąpiły dużo wcześniej z racji znacznego napływu kapitału w spotowe ETFy. Biorąc pod uwagę historyczne cykle nadal możemy się spodziewać nawet 1-2 miesięcy dalszej konsolidacji przed rozpoczęciem jakiegokolwiek ruchu. Jednak dodatkową zmienną, którą należy wziąć pod uwagę jest potencjalne spowolnienie w USA oraz wysokie stopy procentowe. Raczej ciężko wyobrazić sobie kontynuację hossy na rynku kryptowalut podczas ewentualnej recesji w USA.
Napływy do ETFów również dokładają się do presji podażowej. W ostatnim tygodniu mieliśmy największe odpływy netto z funduszy ETF od stycznia tego roku.
Z drugiej strony patrząc na ranking ETFów według napływów od momentu uruchomienia, ETFy na Bitcoina nadal pozostają na rekordowo wysokich poziomach.
Co więcej, nadchodzące miesiące historycznie nie były najlepszymi zarówno dla rynku kryptowalut jak i rynku akcji. Okres wakacyjny charakteryzuje się w USA niższą płynnością oraz większym marazmem. Z tego względu jakiekolwiek ruchy mogą być ograniczone. Szczególnie słabo wypadły tutaj odpowiednio wrzesień i sierpień.
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.