- Konsensus dla NFP to 700 tys. za czerwiec przy ADP na poziomie 692 tys.
- Różnice między ADP oraz NFP były bardzo duże od początku pandemii, a w szczególności w ostatnim czasie
- Raport jest kluczowy w ocenie perspektyw gospodarczych oraz budującej się presji inflacyjnej
- Najbardziej narażony na raport będzie dolar oraz US500
Ostatnie miesiące nie były zbyt dobre pod względem odczytów zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych. Pomimo wychodzenia z pandemii, Amerykanie nie chcą powracać na rynek pracy, korzystając z ogromnych programów wsparcia. Czy są widoczne jakiekolwiek sygnały poprawy? Co z płacami, które mogą pokazać, że inflacja zostanie z nami na dłużej? Czy raport będzie miał w ogóle wpływ na dolara oraz Wall Street, biorąc pod uwagę wciąż gigantyczną stymulację ze strony monetarnej oraz fiskalnej?
Oczekiwania
Rynek oczekuje NFP na poziomie 700 tys. przy poprzednim poziomie 559 tys. Zatrudnienie jedynie w sektorze prywatnym ma sięgnąć 600 tys. Raport ADP wskazuje na 692 tys., co było odczytem lepszym od oczekiwań, choć warto pamiętać, że od początku pandemii oba raporty znacząco się rozmijały. Co więcej, raport NFP zdecydowanie rozczarowywał w ostatnim czasie.
Jeśli ADP ma być czymś w rodzaju „wygładzonej średniej” dla raportu rządowego, powinniśmy w końcu zauważyć poprawę. Źródło: Macrobond, XTB
Sygnały z gospodarki
Ostatni raport nowo otwartych miejsc pracy pokazał rekordowy poziom 9,3 miliona miejsc! Poziom ten jest dwukrotnie większy niż 4,6 miliona miejsc z zeszłego dołka w trakcie pandemii. Jak widać jednak, rekordowa liczba dostępnych miejsc pracy nie jest zapełniana przez pracowników. Co więcej, pracownicy odchodzą w rekordowym tempie! Problemem mogą być wciąż duże programy wsparcia dla bezrobotnych związane z pandemią. Z drugiej strony liczba wstępnych wniosków o zasiłek spadła już poniżej 400 tys., co przynajmniej powinno determinować większy spadek stopy bezrobocia.
Rekordowa liczba otwartych miejsc pracy w USA. Taka liczba wystarczyłaby, aby "zasypać" lukę zatrudnienia, która wciąż utrzymuje się w związku z pandemią. Źródło: Bloomberg
Płace rosną w stabilnym tempie od roku i prawdopodobnie ten trend będzie kontynuowany. Ludzie nie tylko mają wyższe oczekiwania płacowe, ale również pracodawcy mają problem ze znalezieniem wykfalifikowanych pracowników, co zwiększa stawki. To oczywiście może być kluczowy czynnik w budowaniu dalszej popytowej presji inflacyjnej.
Płace rosną szybciej niż przed pandemią, co będzie miało wpływ na budowanie presji cenowej w dłuższym terminie. Źródło: Macrobond, XTB
Czy dane są w ogóle ważne?
Z jednej strony tak! Jeśli nie uda się przywrócić zatrudnienia na rynku pracy, prognozy gospodarcze okażą się być niemożliwe do spełnienia. To wpłynie oczywiście na możliwość generowania zysków przez firm. Z drugiej jednak strony firmy, inwestorzy i sami konsumenci mają na ten moment do dyspozycji gigantyczną ilość pieniądza. Oczywiście w dużej mierze byłby to problem, jeśli inflacja pozostałaby na dłużej, a Fed byłby ograniczony w podwyżkach, ze względu na niespełniony cel pełnego zatrudnienia na rynku pracy. Warto też pamiętać, że dane powinny pokazać prawdziwy obraz siły rynku pracy dopiero na jesień, kiedy przeminie większość programów wsparcia dla bezrobotnych. Wtedy również powinna przeminąć obecnie spora presja na wzrost płac.
Wpływ na rynek
EURUSD
Odczyt NFP bliski oczekiwaniom lub wyższy, przy mocnej presji ze strony płac powinien być wyraźnie prodolarowy. Będzie to oczywiście związane z większą presją na szybsze ruchy ze strony Fedu. Jednocześnie słabe odczyty pokażą, że Fed ma jeszcze czas. Po pokonaniu zniesienia 61.8 nastawienie na parze jest negatywne. Z drugiej strony para broni ważnego wsparcia 1.1850. Źródło: xStation5
US500
Dobry odczyt to plus dla gospodarki, choć jednocześnie źródło większej presji inflacyjnej. W przypadku Wall Street kluczowe jest utrzymanie stymulacji dla rynku. Niemniej w krótkim terminie wpływ może być widoczny. VIX na ekstremalnie niskich poziomach sugeruje możliwość wystąpienia korekty. Ta nie powinna być jednak głęboka. Jednocześnie w przypadku pozytywnego sentymentu kolejnym celem dla inwestorów będą okolice 4350 punktów przy zniesieniu 161.8. Źródło: xStation5
Podsumowanie dnia: Wall Street kończy tydzień spokonym wzrostem 🗽Kryptowaluty tracą
3 rynki do obserwacji w przyszłym tygodniu (05.12.2025)
Komentarz Giełdowy: Stopy w dół, indeksy w górę. Jak zakończy się rok na giełdach?
US100 zyskuje po danych PCE📈
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.