Akcje Goldman Sachs Group (GS.US) zniżkowały o ponad 3,5% po publikacji wyników finansowych za I kwartał. Obecnie GS.US notowany jest na poziomie 334 dolarów i notuje 1,5% spadek.
Przychody netto spółki wyniosły 12,2 mld dolarów wobec oczekiwanych 12,8 mld dolarów. W ujęciu rocznym przychody spadły o 5,48%. Z kolei zysk na akcję wyniósł 8,79 USD w porównaniu do 10,76 USD rok temu, co oznacza spadek o 18,31%.
Prezes Goldman Sachs, David Solomon powiedział, że spółka miała solidne wyniki w kwartale pomimo zawirowań w sektorze bankowym ze względu na głęboko zakorzenioną kulturę zarządzania ryzykiem w firmie. Oczekuje on znacznego wzrostu i zawarcia transakcji w drugiej połowie roku. David Solomon jest pewny siebie w obliczu kryzysu bankowego. Goldman odegrał kluczową rolę na początku kryzysu, gdyż pracował nad pozyskaniem kapitału w imieniu Silicon Valley Bank, co było początkiem marcowego zamieszania. Mimo to Solomon podkreślił, że Goldman i reszta największych banków ma solidną pozycję.
Kurs akcji GS.US obdił się dynamicznie od istotnego oporu przy poziomie 340$. Cofnięcie z tego poziomu idealnie zbiegło się z wynikami finansowymi banku, które wzmacniają ten ruch. Patrząc z kolei na wykres z szerszej perspektywy, cena nadal znajduje się w trendzie spadkowym, pozostając poniżej średniej SMA200. Jeśli chodzi o wskaźnik MACD pojawił, warto zauważyć, że pojawiło wkroczył on na ujemne terytorium. W kolejnych dniach notowania mogą się więc mogą konsolidować między 320 a 340 USD, które zostały zaznaczone na wykresie zieloną i czerwoną linią.
MicroStrategy w tarapatach? Akcje notują przecenę o 67% od szczytów ✂
Komentarz Giełdowy: Czy to koniec korekty?
Spółka tygodnia - NVIDIA (21.11.2025)
Puls GPW: Czerwony koniec tygodnia
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.
