EURUSD zwiększa spadki wobec niechęci do euro w ramach porozumienia handlowego między UE i USA
EURUSD kontynuuje spadki z początku tego tygodnia, zwiększając straty do niemal 2%. Para EURUSD spadła już o ponad 200 pipsów rozpoczynając tydzień na poziomie ok. 1,1750, a obecnie para notowana jest już poniżej 1,1530.
Straty na parze są związane nie tylko ze słabością europejskiej waluty, ale również siłą amerykańskiego dolara. Euro traci głównie ze względu na potencjalną słabość gospodarczą związaną z porozumieniem handlowym między UE oraz USA. Z kolei dolar zyskuje dzięki poprawie warunków terms of trade i zniwelowaniu największego ryzyka związanego z kontynuacją wojny handlowej.
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąWarto również pamiętać, że jutro Fed poinformuje o decyzji o wysokości stóp procentowych, co stanowi jednocześnie podstawę umocnienia dolara, jak i ryzyko. Jeśli decyzja nie okaże się jednogłośna (Bowman i Waller zagłosują za obniżką), będzie to pierwszy brak konsensusu od dłuższego czasu, który podważy postawę Jerome Powella. Niemniej dane z amerykańskiej gospodarki w ostatnim czasie wypadają dobrze. Dzisiaj model GDPNow z Fed Atlanty pokazał, że wzrost PKB w Q2 może wynieść nawet 2,9%, przy poprzedniej prognozie 2,4%.
Na rynku obserwujemy również szeroki odpływ kapitału z rynku europejskiego. Starty wobec większości walut odnotowuje również frank szwajcarski, korona szwedzka oraz rynki wschodzące (polski złoty, korona czeska, węgierski forint).
EURUSD potencjalnie wyłamuje linię szyi formacji RGR, której zasięg wskazuje nawet na poziomy 1,1280. Warto zauważyć, że ostatnie dane CFTC pokazały spadek ilości długich pozycji netto na euro oraz ograniczenie negatywnych pozycji netto na dolarze. Źródło: xStation5
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.