Wczoraj po zamknięciu sesji na Wall Street doszło do dosyć zaskakującej sytuacji. Fitch Ratings ogłosił obniżkę ratingu kredytowego USA z AAA do AA+. Decyzja ta nie była całkowicie zaskakująca, ponieważ Fitch już umieścił gospodarkę USA na liście krajów z negatywną perspektywą w związku z ciągłym kłótniami o limit zadłużenia czy pogorszenia się stanu finansów publicznych. Porozumienie ws. zadłużenia zostało osiągnięte, jednak nie zmieniło to nastawienia Fitch.
Jest to szczególnie ważne dla obligacji, ponieważ niektóre fundusze są zobowiązane do trzymania tylko obligacji o najwyższym ratingu (AAA), co oznacza, że obniżenie ratingu mogłoby spowodować wyprzedaż na rynku skarbowym USA. Niemniej jednak, Fitch nie jest jedyną agencją ratingową, więc aby wywołać większą wyprzedaż na rynkach obligacji, dwie inne agencje (S&P i Moody's) prawdopodobnie również musiałyby obniżyć rating. Warto jednak pamiętać, że S&P zrobiło to już w 2011 roku i do tej pory nie podniosło oceny kredytowej USA z powrotem do najwyższej noty.
Reakcja rynku była raczej powściągliwa. EURUSD wzrósł i przekroczył poziom 1,10, ale od tego czasu oddał część wzrostów. Para USDJPY cofnęła się i wróciła poniżej poziomu 143,00, podczas gdy kontrakty na indeks S&P 500 (US500) otworzyły się z około 0,4%-ową luką spadkową. Obserwowaliśmy także zwiększone napływy do tzw. bezpiecznych przystani, takich jak złoto czy… obligacje skarbu USA.
US500 otworzył się z luką spadkową po obniżeniu ratingu amerykańskiej gospodarki przez Fitch, ale niedźwiedzie jeszcze nie zdołały przełamać wsparcia w strefie 4 580 pkt. Źródło: xStation5
Komentarz Giełdowy: Rynki odreagowują po wojennej retoryce Trumpa
Indeksy ograniczają wzrosty po komentarzach Bessenta 🎙️
Puls GPW: Początek tygodnia zaczynamy od spadków
DE40: Europejskie rynki wychodzą z korekty
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.
