FOMC konferencja LIVE

20:35 1 listopada 2023

Zaczynamy konferencję Powella

Prezes Fed zaczyna od sugerowania, że bank zrobił już dużo i teraz musi obserwować efekty swoich działań, choć nie wskazuje bardzo jednoznacznie na koniec podwyżek. 

- wzrost w trzecim kwartle był bardzo silny
- rynek pracy jest mocny, ale nieco się stabilizuje
- inflacja spadła, ale kilka meisięcy lepszych danych to dopiero początek
(rynki początkowo dobrze reagują na start konferencji)
- utrzymamy restrykcyjną politykę dopóki nie upewnimy się, że inflacja wróci do celu
- przyglądamy się mocnym ostatnio danym (czy czasem nie będą wymagały jeszcze zacieśnienia)

PYTANIA

Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie

Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilną

W jakim stopniu rosnące rentowności wpłynęły na decyzję Fed?

Powell: zacieśnienie warunków może mieć pewien wpływ, ale musi być trwałe (znaczenie ma też dolar i giełda). Kluczowe jest to, że te rentowności przekładają się na koszt pożyczek (np stopę kredytu hipotecznego)  

Czy Fed może wznowić podwyżki?

Nie jest tak, że Fed nie może zacząć podnosić stóp skoro zrobił dłuższą pauzę (lekko jastrzębio) 

Czy Fed znów widzi recesję?

Nie Fed nie widzi obecnie recesji - wystarczy popatrzeć na ostatnie dane (co paradoksalnie może zwiększyć ryzyko recesji JEŚLI Fed odpowie na to jeszcze ciaśniejszą polityką - komentarz autora)

Czy tak mocne dane oznaczają, że Fed może potrzebować więcej niż jeszcze jednej podwyżki? (hmm dziwne pytanie skoro rynek nie widzi w ogóle)

Jeśli będzie potrzeba, podniesiemy stopy. Fed w ogóle nie myśli o obniżkach - zastanawiamy się, czy jeszcze są potrzebne podwyżki. W następnej kolejności - jak długo utrzymać stopy (czyli tak, jak wskazywaliśmy w analizie przed Fed - Powell chce odciąć się od jakichkolwiek spekulacji o obniżkach).

Czy obecne nastawienie jest neutralne? (widać, że pytający bardzo chce dostać odpowiedź że tak)

Powell zaprzecza. Nie używają oficjalnie jastrzębiego nastawienia, ale tak należałoby to nazwać. 

(tymczasem na rynkach bardzo niewielkie ruchy - inwestorzy na razie niezbyt przejmują się wysiłkami Powella w byciu jastrzębiem)

Czy skoro gospodarka nie zareagowała tak bardzo na podwyżki, czy to oznacza, że ta reakcja jeszcze przed nami?

Oczekujemy pewnego spowolnienia, ale na razie udało się dużo ugrać w walce z inflacją bez istotnych kosztów. Widzimy poprawę po stronie podaży, np. rosnącą partycypację na rynku pracy. Tym niemniej wydaje nam się, że pewne obniżenie popytu będzie potrzebne. Spowolnienie tempa zacieśnienia daje nam czas na decyzję na ile jeszcze musimy zaostrzyć politykę o ile w ogóle (teraz trochę gołębio, US100 odrobił dość szybko 100 punktów i jest blisko dziennych szczytów)

Czym Fed będzie się kierować na kolejncyh posiedzeniach?

Podnieśliśmy już stopy bardzo mocno i teraz możemy spokojnie się przyglądać, patrząc na szeroki zestaw danych (znów trochę gołębio, S&P500 najwyżej dziś)

Czy Fed myśli o dostosowaniu QT?

Nie, płynność na rynku jest bardzo wysoka (pełna zgoda i to pomaga rynkom)

Czy wysokie rentowności mogą zaszkodzić sektorowi bankowemu?

Nie patrzymy tylko na jedną miarę jak np. rentowności. Pracowaliśmy z instytucjami finansowymi i sądzimy, że system jest zdrowy. 

Oczekiwania inflacyjne - na ile ostatni skok rocznych oczekiwań jest problemem?

Patrzymy na szeroki zakres wskaźników - oczekiwania inflacyjną są w dobrym miejscu (Powell ewidentnie wraz z upływem konferencji stracił ten jastrzębi pazur, a rynkom to się podoba). 

Na ile presja płacowa może skomplikować obraz inflacyjny?

Na ten moment presja płacowa jest umiarkowana, ale oczywiście w pewnej perspektywie może odgrywać większe znaczenie. 

Czy Fed nie boi się przesadnego zacieśnienia

Przez ostatnie 18 miesięcy obawialiśmy się, że nie zrobimy wystarczająco, ale obecnie ryzyka są bardziej zbilansowane (znów nieco gołębio, choć bez zaskoczenia)

 

PODSUMOWANIE

Konferencja zaczęła się dość jastrzębio, ale w trakcie Powell zaczął przemycać coraz więcej gołębich akcentów, więc finalnie akcent jest raczej neutralny. Rynki przyjęły to jako ulgę i ostatecznie Wall Street notuje dziś dość mocne wzrosty, podobnie jak rynek obligacji, zaś dolar wymazuje część wcześniejszej zwyżki. Finalnie jednak polityka Fed może mieć dla rynków nieco mniejsze znaczenie. Stopy są wysokie i takie pozostaną a jedna dodatkowa podwyżka tak wiele nie zmieni. Kluczowe jest raczej to, czy gospodarka nadal pozostanie odporna, czy też być może efekty zacieśnienia ujawnią się w większym stopniu (czego przedsmakiem mógł być dzisiejszy ISM, choć było to pierwsze wyraźnie negatywne zaskoczenie z USA od dłuższego czasu). 

US100 po zakończeniu konferencji Powella jest na dziennych maksimach

Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.

Przekaż:
powrót

Dołącz do ponad 1 700 000 inwestorów z całego świata