Dzisiejsza sesja na warszawskim parkiecie przebiegała w pozytywnych nastrojach. Inwestorzy na GPW odreagowali wczorajsze napięcia geopolityczne związane z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wydarzenie to wywołało wczoraj istotną niepewność, jednak brak dalszej eskalacji oraz powrót uwagi rynku do danych makroekonomicznych przełożyły się dziś na odbicie indeksów.
WIG20 zakończył dzień ze wzrostem o 1,57%, osiągając poziom 2855,75 pkt, a szeroki WIG zyskał 1,20%. Dobrze zachowały się także indeksy średnich i małych spółek, mWIG40 wzrósł o 0,64%, a sWIG80 zakończył dzień symbolicznym wzrostem o 0,05%. Inwestorzy chętnie wracali do spółek przecenionych podczas poprzedniej sesji, licząc na stabilizację sytuacji geopolitycznej i odbicie koniunktury w najbliższym czasie.
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąNa zachodnich parkietach również przeważał umiarkowany optymizm. Główne europejskie indeksy zakończyły sesję na plusie. Niemiecki DAX wzrósł o 0,15%, francuski CAC 40 o 0,65%, a europejski Euro Stoxx 50 zyskał 0,3%. Wzrosty obserwowano także w Londynie, gdzie FTSE 100 zyskał 0,68%. Na południu kontynentu FTSE MIB (Włochy) wzrósł o 0,7%, a IBEX 35 (Hiszpania) o 0,5%.
Rynki pozytywnie przyjęły decyzję Europejskiego Banku Centralnego, który zgodnie z oczekiwaniami, pozostawił stopy procentowe bez zmian. Stopa depozytowa nadal wynosi 2%. Choć sama decyzja nie była zaskoczeniem, uwagę rynku przykuły wypowiedzi prezes Christine Lagarde. Podczas konferencji prasowej Lagarde zaznaczyła, że proces dezinflacji w strefie euro uległ zatrzymaniu, a inflacja nadal utrzymuje się powyżej celu EBC. W związku z tym bank nie wyklucza dalszych podwyżek stóp, jeśli sytuacja inflacyjna tego wymaga.
Jastrzębi ton wypowiedzi Lagarde ograniczył potencjał wzrostowy europejskich indeksów. Inwestorzy zakładają, że stopy procentowe w strefie euro pozostaną na obecnym poziomie przez dłuższy czas. Taki scenariusz sprzyjał dziś głównie sektorowi bankowemu, natomiast spółki technologiczne i deweloperskie, które są bardziej wrażliwe na koszt kapitału, wykazywały ostrożność.
Zdecydowanie ciekawsza sytuacja rozegrała się po drugiej stronie Atlantyku. W Stanach Zjednoczonych opublikowano dziś dane, które mogą być punktem zwrotnym w polityce monetarnej Rezerwy Federalnej. Inflacja CPI za sierpień wzrosła o 2,9% r/r, dokładnie zgodnie z oczekiwaniami rynku. To kolejny sygnał, że presja cenowa w USA jest już pod kontrolą, a dynamika wzrostu cen stabilizuje się w pobliżu celu inflacyjnego Fed.
Równocześnie napłynęły niepokojące dane z rynku pracy, gdzie liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła do 263 tys, a prognozy wskazywały na 235 tys. Taki wzrost może świadczyć o tym, że amerykańska gospodarka zaczyna odczuwać skutki długiego okresu wysokich stóp procentowych, co zwiększa presję na Fed, by jak najszybciej rozpoczął łagodzenie polityki monetarnej.
Rosnące bezrobocie, słabnący popyt wewnętrzny oraz stabilizująca się inflacja tworzą kombinację czynników, która może skłonić Rezerwę Federalną do pierwszej obniżki stóp już podczas wrześniowego posiedzenia FOMC. Co więcej, rynki finansowe coraz śmielej wyceniają scenariusz nawet trzech cięć stóp procentowych w 2025 roku, o ile obecne trendy makroekonomiczne się utrzymają.
Mikołaj Sobierajski
Analityk Rynku Akcji XTB
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.