Dzisiejsza sesja na europejskich rynkach upływa pod znakiem spadków na głównych indeksach. WIG20 traci dzisiaj 2,98%, z czego liderem spadków jest Allegro tracąc 6,81% Najlepiej z głównego indeksu poradziła sobie JSW kończąc notowania z wynikiem 2,27%.
Marazm udzielił się nie tylko inwestorom znad Wisły, ale również na pozostałych rynkach europejskich. Niemiecki DAX wzrósł o 0,15%, francuski CAC 40 odnotował wzrost w wysokości 0,51%, brytyjski FTSE 100 Index wzrósł o 0,07%.
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąOczy całego rynku finansowego były zwrócone w stronę wydarzenia, które nie miało miejsca od 2002 roku - para walutowa EURUSD przejściowo osiągnęła parytet, czyli była notowana w stosunku 1:1. Kurs EURUSD znajduje się w trendzie spadkowym od niemal półtora roku, czego powodem jest polityka monetarna FED i EBC oraz sytuacja geopolityczna. O ile FED z wyprzedzeniem uprzedzał o chęci wprowadzenia restrykcyjnej polityki monetarnej polegającej na podnoszeniu stóp procentowych, o tyle EBC zwlekał z podjęciem decyzji w tym zakresie. W obliczu aktualnej sytuacji geopolitycznej za naszą wschodnią granicą, możliwego wystąpienia kryzysu energetycznego w postaci znaczącego ograniczenia lub pełnego wstrzymania dostaw gazu z Rosji, aktualnie małe są szanse na podnoszenie stóp procentowych przez EBC. Z kolei w przypadku FED, ostatnie dobre dane NFP dały zielone światło dla dalszego zacieśniania polityki monetarnej. Drugim czynnikiem sprzyjającym umacnianiu się USD kosztem EUR jest niepewność geopolityczna związana z konfliktem w Ukrainie powodująca odpływ kapitału w stronę dolarowego “safe heaven”. Najważniejszym wydarzeniem dla EUR będzie najbliższe posiedzenie EBC zaplanowane na 21 lipca 2022 r., podczas którego rynek spodziewa się podniesienia poziomu stóp procentowych o 25 pb. W obliczu powyższych argumentów dalszy cykl ewentualnych podwyżek stoi jednak pod znakiem zapytania, co może wpłynąć na dalsze umacnianie się USD.
Istotna informacja z naszego rodzimego rynku dotyczyła sektora bankowego. Szacowany przez KNF koszt wakacji kredytowych dla sektora bankowego będzie wynosił ok. 20 mld zł. Według szacunków ZBP aż 80% uprawnionych kredytobiorców może być zainteresowanych skorzystaniem z tego rozwiązania. Bankowi audytorzy stoją na zgodnym stanowisku, iż koszt programu powinien być rozpoznany jednorazowo. Otwartą kwestią pozostaje, czy banki powinny tego dokonać w II czy w III kwartale. W przypadku pierwszego rozwiązania, banki mogą w raporcie za II kwartał w części poświęconej zdarzeniom, które wystąpiły po dacie bilansu przedstawić szacunkowy wpływ wejścia w życie wakacji kredytowych. Wpływ ten może być widoczny w wyniku odsetkowym. Zgodnie z ustawą uprawnieni do skorzystania z wakacji kredytowych będą mogli wnosić o bezkosztowe zawieszenie spłaty kredytu trwające cztery miesiące w tym roku oraz o kolejne cztery w roku następnym. Według PAP Biznes nie ma podstawy prawnej, by efekty wejścia w życie ustawy zostały uwzględnione w wynikach za II kwartał, ponieważ ustawa nie została jeszcze podpisana przez prezydenta. Prezes Banku Pekao Leszek Skiba w wywiadzie udzielonym na Business Insider Polska podał informację, iż audytor banku uważa, iż koszt wakacji kredytowych powinien został uwzględniony w wynikach za III kwartał.
Maciej Kietliński
Ekspert Rynku Akcji
XTB
maciej.kietlinski@xtb.com
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.