Komentarz walutowy – Czy czeka nas deglobalizacja?

10:34 20 kwietnia 2020

Uwaga rynków jest obecnie skoncentrowana na pandemii – jej przebiegu i bezpośrednich skutkach ekonomicznych. To zrozumiałe. Kiedy jednak wrócimy do względnej normalności życia codziennego, powstaną pytania o to, jak zmieni się globalny układ geopolityczny. W weekend mieliśmy tego przedsmak.

Jest wiele teorii odnośnie genezy obecnego koronawirusa, jednak poza tym, że powstał on w Chinach jest bardzo daleko od konsensusu. Całkiem niedawno brytyjskie i amerykańskie służby sugerowały, że Chiny znacznie zaniżyły statystyki zachorowań i ofiar związanych z wirusem (ubiegłotygodniowe doszacowanie zgonów  w Wuhan o 1290 jedynie podsyciło spekulacje), a weekend republikanie zaczęli otwarcie sugerować, że Chiny mogły chcieć celowo zarazić świat, aby wzmocnić swoją pozycję. To oczywiście bardzo mocne oskarżenia, pod którymi prezydent Trump  nie podpisał się bezwarunkowo, stwierdził jednak, że należy przeprowadzić w tej materii dochodzenie. Sprawa jest poważna, bo mówimy nie tylko o dwóch największych mocarstwach, ale także potęgach ekonomicznych, które miały przecież zażegnać w tym roku konflikt handlowy. Oczywiście to wszystko rozgrywa się w cieniu kampanii prezydenckiej w USA, w której Trump stracił niedawną przewagę wynikającą trochę z nadzwyczajnej sytuacji, trochę z prawyborów w opozycji. Teraz w sondażach prowadzi Joe Biden, a niesprzyjające prezydentowi media wykorzystają katastrofę epidemiologiczną do krytykowania go. Tym samym Trump może chcieć odwrócić uwagę i wskazać Chiny jako winnego całej sytuacji. To kusząca, ale też niebezpieczna droga, bo może prowadzić do dalszej destabilizacji rynków. Tak czy inaczej, wydaje się, że gdy opadnie kurz, tendencje antyglobalistyczne zaczną przybierać na sile.

Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie

Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilną

Przed nami całkiem intensywny tydzień. W grze są przede wszystkim raporty kwartalne amerykańskich spółek, m.in. IBM (dziś), Netflix (jutro) i Intel (piątek). W raportach IBM i Intela zawsze bardzo ważna jest perspektywa, bo inwestorzy traktują to jako zapowiedź wydatków kapitałowych innych firm. Pod kątem makroekonomicznym kluczowy będzie czwartek, kiedy poznamy wstępne kwietniowe indeksy PMI oraz dane o nowych bezrobotnych. W Polsce poznaliśmy marcowe dane z rynku pracy. Tempo wzrostu zatrudnienia zwolniło do 0,3% r/r – nieco powyżej naszych oczekiwań, ale poniżej oczekiwań rynku. Dane pokazują, że miały miejsce zwolnienia, ale ich większą skalę pokażą z pewnością dopiero dane za kwiecień. Jutro poznamy dane o produkcji, zaś w środę o sprzedaży.

Poniedziałek przynosi stabilną sytuację na rynku złotego, choć patrząc na notowania peso, czy węgierskiego forinta, można mieć wątpliwości odnośnie trwałości takiego stanu rzeczy. O 10:30 euro kosztuje 4,5205 złotego, dolar 4,1617 złotego, frank 4,2970 złotego, zaś funt 5,1760 złotego.  

dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista XTB
przemyslaw.kwiecien@xtb.pl

Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.

Przekaż:
powrót

Dołącz do ponad 1 700 000 inwestorów z całego świata