Dzisiaj o godzinie 20:00 poznamy zapisy rozmów z ostatniego posiedzenia Rezerwy Federalnej, czyli tzw. minutes. W zasadzie każdy oczekuje, że wydźwięk dzisiejszej publikacji będzie jastrzębi, dlatego istnieje bardzo duża szansa, że dojdzie dzisiaj do realizacji zysków. Biorąc pod uwagę, że minutes nie mogą nas niczym zaskoczyć, duża część inwestorów może wykorzystać szanse i uciec z rynku po ostatnim rajdzie amerykańskiego dolara.
Podczas styczniowego posiedzenia Rezerwa Federalna zgodnie z oczekiwaniami zwolniła tempo podwyżek stóp procentowych do 25 punktów bazowych, ale ostatecznie reakcja rynku była jastrzębia, gdyż Fed podtrzymał determinację dalszych podwyżek. Z jednej strony Fed dostrzegł wtedy, że inflacja spowalnia, ale jednocześnie podkreślał, że jest jeszcze sporo do zrobienia. Od czasu decyzji Fed minęło sporo czasu, ale poznaliśmy też bardzo dużo danych ze Stanów Zjednoczonych, które jedynie potwierdziły, że Fed będzie trzymał się swoich założeń. Odczyt inflacji znacznie powyżej oczekiwań, mocniejsza sprzedaż detaliczna, czy wyraźne wzrosty indeksów PMI i powrót wskaźnika kompozytowego powyżej 50 punktów, który nie prognozuje już ujemnego PKB w I kwartale. Te wszystkie dane, w zestawieniu z ekstremalnie napiętym rynkiem pracy pokazują, że Fed ma jeszcze sporo do zrobienia, aby ograniczyć dalszy wzrost inflacji. Co więcej, zdaniem niektórych pojawiają się przesłanki wskazujące na możliwe tworzenie się kolejnej fali wzrostowej jeśli chodzi o inflację, co w jeszcze większym stopniu utrzyma Fed na kursie. W takim wypadku jest szansa na podwyżki nawet do 5,5%.
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąNiemniej, jeśli oczekiwania są tak silne, to istnieje szansa na krótki oddech. Inwestorzy często wykorzystują ważne wydarzenia o znanym wydźwięku, aby wyjść z ostatnich zyskownych inwestycji. Tak może być również teraz. EURUSD utrzymuje się blisko poziomu 1,06, choć jeszcze niedawno testowany był poziom 1,1000. Oczywiście nie powinniśmy oczekiwać też bardzo dużego ożywienia na parze EURUSD, gdyż fundamenty pozostają niezmienne, a dodatkowo Europa pokazuje sygnały zadyszki, przy braku dalszego mocnego spadku cen gazu.
Złoty doświadczył ostatnio dosyć słabych danych z gospodarki, ale nie radzi sobie źle. Za dolara płacimy dzisiaj 4,4725 zł, za euro 4,7612 zł, za funta 5,4050 zł, za franka 4,8203 zł,
Michał Stajniak, CFA
Zastępca dyrektora Działu Analiz
XTB
michal.stajniak@xtb.pl
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.