Początek tygodnia przynosi stabilizację notowań na rynku złotego. Inwestorzy spokojnie przyjęli informację o wycofywaniu szczepionki AstraZeneca, ale też należy zwrócić uwagę na fakt, że złoty pozostaje słaby pomimo euforycznych nastrojów na Wall Street.
Informacja o wstrzymaniu szczepień szczepionką AstraZeneca w wielu europejskich krajach wobec przypadków zakrzepów krwi miała wczoraj lekko negatywny wpływ na europejskie rynki. Wstrzymało to jednak jedynie marsz europejskich indeksów na północ bo bardzo mocnym poprzednim tygodniu, a na Wall Street mieliśmy kolejne rekordy. To nie oznacza jednak, że informacja ta nie ma znaczenia – inwestorzy zwracają uwagę na tempo szczepień i przykładowo siła funta w tym roku wynika w dużej mierze z faktu szybkich postępów w szczepieniach, gdyż rynek oczekuje bezproblemowego otwarcia gospodarki. Podobnie, USA zaczynają mieć w tym względzie coraz bardziej wyraźną przewagę nad Unią, a to może ciążyć przez dłuższy czas europejskim walutom, w tym złotemu. Warto odnotować, że pomimo świetnych nastrojów na giełdach złoty pozostaje słaby – euro kosztuje nadal niewiele mniej niż w szczycie ubiegłorocznej paniki rynkowej i można dość bezpiecznie założyć, że pogorszenie tych szampańskich nastrojów skutkowałoby nowymi rekordami słabości naszej waluty.
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąW ostatnim czasie kompletnie przycichł temat relacji USA-Chiny. Tymczasem administracja prezydenta Bidena stawia na sojusz z krajami azjatyckimi – Japonią, Koreą Płd. i Indiami. Sojusz ten ma być przeciwwagą dla rosnącej potęgi militarnej Chin. Po wideokonferencji, amerykańscy dyplomaci wybrali się w podróż do tych krajów. Na ten moment jednak jest mało prawdopodobne, aby wpłynęło to na nastroje rynkowe, o ile nie będzie oznaczać jakiegoś rodzaju restrykcji ekonomicznych wobec Pekinu, o czym się nie mówi.
Dziś o 13:30 dane o sprzedaży detalicznej w USA za luty. Publikacja za styczeń zaskoczyła bardzo silnym wzrostem sprzedaży wobec „czeków Trumpa” (w wysokości 600 dolarów) i choć teraz rozsyłane są już dużo większe „czeki Bidena” (1400 dolarów), będą one mieć wpływ na dane za marzec i kwiecień. Tymczasem dane za luty mogą być pod niekorzystnym wpływem mrozów na sporym obszarze USA. We wtorek o 7:35 euro kosztuje 4,5920 złotego, dolar 3,8476 złotego, frank 4,1527 złotego, zaś funt 5,3375 złotego.
dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista XTB
przemyslaw.kwiecien@xtb.pl
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.