Przez dużą część lutego w naszych komentarzach dziwiliśmy się obojętności rynków na rosnące zagrożenie koronawirusem. Jeszcze w ubiegłym tygodniu na Wall Street i w Europie Zachodniej panowała euforia. Ta bardzo szybko przerodziła się w panikę.
Nie ma już wątpliwości, co do tego, że wirus rozprzestrzenia się globalnie, a zatem scenariusz, w którym jest to jedynie problem Chin jest już nieaktualny. Wczoraj odnotowano 956 nowych przypadków poza Chinami i tylko 327 w Chinach, przynajmniej oficjalnie. Co więcej przypadki notowane są już na wszystkich zamieszkałych kontynentach. O ile koszty ekonomiczne drakońskich rozwiązań podjętych przez Chiny są spore (co oficjalne dane powinny dopiero potwierdzić), dzięki temu władze mogły zapobiec rozprzestrzenieniu się epidemii na cały kraj. Szybki przyrost zachorowań we Włoszech i Korei pokazuje, że wirus rozprzestrzenia się bardzo łatwo i bez skutecznej kwarantanny może to mieć fatalne skutki. Nie brakuje obaw, że mniej rozwinięte kraje nie będą sobie radzić z powstrzymaniem infekcji, a przecież pojedyncze przypadki notowane są już w Indiach czy Nigerii, w wątpliwość poddawane są też oficjalne statystyki z Iranu. Z kolei środki ostrożności muszą uderzyć w łańcuchy dostaw. Agencja Moody’s już teraz zapowiedziała, że w pierwszej połowie roku czeka nas globalna recesja. W tym kontekście ostatnie spadki na światowych giełdach nie wydają się przesadzone. W 2008 roku, kiedy globalna gospodarka stanęła (choć z innych powodów) przecena wyniosła ponad 55%, 20 lat temu bez takiego czynnika bessa miała zasięg 50% na indeksie S&P500, jedynie z powodu przewartościowania spółek, podobnego jak miało miejsce jeszcze kilka dni temu.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąNa rynku walutowym rządzą jen, frank i euro. Choć problemy dotyczą obecnie w dużym stopniu Japonii i Europy, japońskie oszczędności wracają z innych rynków, z kolei euro zyskuje wobec silnie rosnących oczekiwań na cięcia stóp procentowych w USA. Ogólnie reakcja rynku walutowego jest relatywnie spokojna. Wynika to po części z faktu, iż w świecie niskich stóp procentowych spekulacja na różnicach stóp nie była posunięta tak daleko jak w przeszłości. Również akcje rynków wschodzących nie były tak przewartościowane jak rozwiniętych. A to oznacza, że mniej kapitału z nich ucieka i choć widzimy kurs CHFPLN najwyżej od 3 lat, przecena złotego wobec franka nie jest paniczna.
Dziś w kalendarzu spora dawka danych, m.in. wstępna inflacja za luty w Niemczech (14:00) oraz inflacja PCE w USA (14:30) za styczeń. W normalnych okolicznościach byłyby to bardzo ważne dane dla rynku walut. Teraz jednak liczy się tylko wirus. O 8:50 dolar kosztuje 3,9430 złotego, euro 4,3365 złotego, frank 4,0774 złotego, zaś funt 5,0742 złotego.
dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista XTB
przemyslaw.kwiecien@xtb.pl
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.