Rynek kryptowalut cofa się w trakcie piątkowej sesji i wprowadza niepewność wśród inwestorów. W przeszłości to często właśnie weekendy i otwarcia tygodnia bywały okresami podwyższonej zmienności na rynku kryptowalut. Czy sektor czeka kolejna silna fala spadków?
-
Kupującym w ostatnim czasie udało się podnieść cenę Bitcoina z powrotem powyżej 30,000 USD, przez co byki spodziewały się szerszego odreagowania. Jednak reakcje cenowe ‘króla kryptowalut’ w strefie powyżej 30 000 USD wskazały na wciąż silną i aktywną podaż;
-
Bitcoin w ten piątek ponownie wykazuje korelację ze słabymi nastrojami na indeksach, przede wszystkim z technologicznym indeksem NASDAQ. Dywergencja, która miała miejsce w zeszły piątek gdy indeks zyskiwał 3,5%, a Bitcoin spadał, nie utrzymała się długo. Warto wskazać jednak, że Bitcoin spadał zarówno wtedy gdy NASDAQ dynamicznie rósł jak i gdy kontrakty na NASDAQ traciły, co potencjalnie świadczy i popycie coraz bliższym kapitulacji.
-
Bez wątpienia na rynku kryptowalut mamy do czynienia z ekstremalnym strachem co potwierdza aktualizowany ‘Fear and greed index’. W przeszłości poziomy cenowe osiągane przez Bitcoina w czasie gdy sentyment był bardzo negatywny okazywały się być odpowiednimi miejscami do kupna. Jednocześnie jednak w przypadku zachowanej cykliczności na rynku kryptowalut sam wskaźnik ‘extreme fear’ nie oznacza, że cena osiągnęła już dołek cenowy, potencjał do spadków w razie bessy wciąż istnieje;
-
Pozytywne opinie analityków banku JP Morgan, którzy wskazali na niedowartościowanie Bitcoina, którego cena powinna wynosić obecnie 38 000 USD, nie spowodowały euforii inwestorów ani oczekiwanego choćby ‘relief rally’ co również świadczy o silnym negatywnym sentymencie i bardzo aktywnej podaży;
-
Ethereum znajduje się w potencjalnie kluczowej dla popytu strefie, w przedziale 1600 - 1800 USD. Jeśli kolejny raz zostanie ona obroniona, może oznaczać dynamiczny wzrost, jednak jeśli to podaży uda się wyłamać wsparcie możemy obserwować wysoką zmienność w dół spowodowaną m.in. likwidację wielu długich lewarowanych pozycji w tych strefach. Również byki na rynku opcji mogą zostać zmuszeni do opuszczenia Ethereum z uwagi na rosnące koszty premii za utrzymanie pozycji. Wciąż byczy wskaźnik RSI nie przełożył się na wzrost cen ETH;
-
Oczekiwany przez rynki ‘merge’ Ethereum do wersji 2.0, który uważany jest za najważniejsze wydarzenie rynku kryptowalut 2022 roku, nie wspiera do tej pory rosnącej ceny tokena i wbrew oczekiwaniom wciąż nie wywołał ‘rajdu pod wydarzenie’, charakterystycznego dla hossy. Z natury rynku wynika, że nie wszyscy mogą mieć rację co do przebiegu takich wydarzeń. Często jest on całkowicie odmienny od oczekiwań i wyobrażeń większości inwestorów. Jednocześnie jednak potężny rozwój sieci Ethereum w warunkach topniejącej podaży może wspierać długoterminowych inwestorów oraz stworzyć rzeczywistą falę popytową w razie powrotu na rynek dużych wolumenów.
-
Sentyment słabnie również wśród pozostałych, mniejszych kryptowalut. Dobrze obrazuje to brak zdecydowanej reakcji cenowej Dogecoina o zaakceptowaniu płatności tą kryptowalutą przez Elona Muska, który zyskał wówczas blisko 10% i szybko oddał wzrost. Podczas hossy takie informacje wśród ‘altcoinów’ niejednokrotnie kończyły się kilkuset procentowymi wzrostami;
Liczba podmiotów posiadających ponad 10 000 BTC systematycznie rośnie. Trend wydał się również odporny na upadek Terry (Luny). Projekt piastował miejsce jednego z liderów branży krypto. Źródło: Glassonde
3 rynki do obserwacji w przyszłym tygodniu (17.10.2025)
Bitcoin traci ponad 2% i spada poniżej ważnego wsparcia📉Kryptowaluty pod presją
Bitcoin spada poniżej 112 tys. USD 📉Ethereum traci 3%
Crypto news: Kryptowaluty odbijają po spadkach 📈Ethereum powyżej 4000 USD
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.