- Dzisiejsza sesja na rynku akcji rozpoczęła się od spadków, indeksy giełdowe z Azji i Pacyfiku zamknęły notowani niżej, a negatywne nastroje udzieliły się także inwestorom z Europy, gdzie także doszło do cofnięcia.
- Zdecydowana większość europejskich indeksów giełdowych zamknęła się pod kreską. DAX stracił 0,6%, francuski CAC40 zniżkował 0,37%, a hiszpański IBEX 35 przecenił się 0,4%. Na plus wyróżnił się jedynie londyński FTSE 100, który zyskał, 0,5%.
- Nieco lepsze nastroje widać było na GPW, gdzie WIG20 zdołał zyskać 0,61%.
- Na Wall Street przeważa kolor zielony, choć skala wzrostów jest ograniczona. W momencie przygotowania tego wpisu najlepiej radzi sobie technologiczny Nasdaq-100, gdzie wzrosty sięgają 0,7%. S&P500 dodaje 0,55%, a Dow Jones notowany jest jedynie 0,05%.
- Silne wzrosty mogliśmy obserwować na rynku ropy naftowej, co miało związek z niepokojącymi doniesieniami o atakach na Morzu Czerwonym i wstrzymaniu dostaw przez BP, Equinor oraz najważniejsze firmy przewozowe na świecie.
- Na rynku metali szlachetnych nie widać większej zmienności. Złoto nieznacznie cofa, jednak utrzymuje się powyżej 2000 dolarów za uncję.
- Na rynku forex obserwujemy niską zmienność. Kurs EURUSD konsoliduje się nad poziomem 1,0900, GBPUSD nieznacznie traci i spada poniżej 1,2670, z kolei USDJPY próbuje odrabiać ostatnie straty i podbija od poziomu 143,00.
- Decyzja w sprawie stóp procentowych Banku Japonii jest kluczowym wydarzeniem przedświątecznego tygodnia na rynkach. Japoński bank centralny ma ogłosić swoją decyzję podczas nadchodzącej sesji azjatyckiej, na kilka godzin przed otwarciem rynków w Europie.
- Kryptowaluty notowane są dzisiaj pod presją spadkową, niemniej skala wczesnych spadków została już w części wymazana. Bitcoin wraca obecnie z poziomów lokalnych minimów wyznaczonych w pierwszej połowie grudnia. Sytuacja na Ethereum jest obecnie nieco bardziej pesymistyczna ze względu na fakt, że kryptowaluta wybiła lokalne minia, o których wspominaliśmy przy opisie Bitcoina (również pierwsza połowa grudnia).
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.