Dzisiaj obserwowaliśmy szarpane odbicie na rynku ropy naftowej, co związane było z incydentem na wodach w Cieśninie Ormuz. Doszło tam do ataku na dwa tankowce poprzez rakiety artyleryjskie oraz torpedę. Na razie nikt nie przyznał się do ataku, a Stany Zjednoczone badają daną sprawę i w najbliższym czasie mają przedstawić raport dotyczący tej kwestii. Oczywiście wiele wskazuje na możliwe oskarżenie Iranu, co może być pretekstem do dalszych sankcji na ten kraj lub nawet na interwencję zbrojną. Taki scenariusz z pewnością doprowadziłby do jeszcze większej zmienności na rynku ropy naftowej.
W tym przypadku mamy dzisiaj do czynienia ze wzrostem cen złota oraz lekkim zyskiem ze strony walut bezpiecznych. Niemniej największymi wzrostami cieszy się oczywiście ropa naftowa. Ze względu na mierną postawę dolara zyskują również pozostałe surowce.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąBrytyjski funt próbował dzisiaj odrabiać straty, co mogło być związane z głosowaniem w Partii Konserwatywnej na nowego lidera. Pierwsze głosowanie zgodnie z oczekiwaniami wygrał Boris Johnson. Uzyskał on ok. 1/3 głosów na wielu kandydatów, co znacząco zwiększa jego szanse na zostanie liderem. W najbliższych 2 tygodniach będą odbywały się kolejne głosowania z eliminacją kolejnych kandydatów. Brytyjski funt zyskiwał w okolicach godziny 14:00, ale późnym popołudniem oddaje wcześniejsze wzrosty.
Po krótkotrwałych spadkach na indeksach wczorajszego dnia dzisiaj mamy do czynienia już z odbiciem. Wzrosty miały miejsce w Niemczech, w we Włoszech, w Polsce oraz na Wall Street. Wzrosty mają miejsce pomimo eskalacji ognisk geopolitycznych na świecie, co może być związane z rosnącym prawdopodobieństwem obniżki stóp procentowych w USA.
Dzień był względnie pusty pod względem publikacji makroekonomicznych. Poznaliśmy claimsy oraz dane dotyczące cen eksportu i importu z USA. Cała paczka danych rozczarowała. W trakcie sesji azjatyckiej poznamy PMI z Nowej Zelandii oraz produkcję przemysłową z Japonii.
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.