Podczas dzisiejszej sesji nie poznaliśmy kluczowych danych makroekonomicznych. Kwestia koronawirusa nie wywołuje już większych emocji pomimo, że jest zdecydowanie za wcześnie aby mówić o opanowaniu epidemii. Liczba zakażonych jaki i ofiar śmiertelnych stale rośnie. Na rynku akcji utrzymuje się jednak pozytywny sentyment. Indeksy za oceanem znajdują się w rejonach historycznych maksimów, dobrze radziły sobie też walory w Europie. Nastrojów nie popsuły dziś nawet dane z Niemiec odnośnie zamówień w przemyśle, które pokazały spory spadek w grudniu (aż -8,7 proc. r/r wobec przewidywanych -6,7 proc. i wobec -6 proc. w listopadzie). Byl to kolejny, dziwiętnasty z rzedu miesiąc z ujemną dynamiką. Nie przeszkodziło to jednak niemieckiej giełdzie we wzrostach, DAX zakończył czwartkową sesję na ponad 0,6% plusie.
Z kolei na rynku walutowym widać dziś było dalsze umocnienie dolara amerykańskiego, które utrzymuje się już od kilku dni. W czwartek amerykańska waluta jest najmocniejszą w grupie G10. Patrząc na główną parę walutową - EURUSD, doszło do wybicia długo bronionej strefy wsparcia przy okrągłym poziomie 1,10, co może prowadzić nawet do spadków w rejony kolejnego okrągłego poziomu czyli 1,09.
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąNa rynku commodity możemy z kolei obserwować dziś próbę kontynuacji odbicia na złocie i ropie naftowej. Notowania OIL.WTI walczą w rejonach strefy wsparcia przy poziomie 51$, która stanowi kluczową barierę z perspektywy interwału D1, z kolei złoto rośnie dziś ponad 0,5%, tym samym połowa wtorkowych spadków została zniwelowana.
Jutro najważniejszym wydarzeniem dnia będzie publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy, która może doprowadzić do większej zmienności nie tylko na dolarze, ale także na indeksach giełdowych i surowcach.
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.