Inwestorzy z pewnością nie zapamiętają dzisiejszej sesji zbyt pozytywnie. Europa przejęła słabe nastroje od Wall Street, co jest powiązane z dalszym impasem dotyczącym limitu zadłużenia. Data potencjalnego bankructwa USA została ustalona na 1 czerwca, dlatego zostało bardzo mało czasu na osiągnięcie porozumienia. Dodatkowo napływające dane sugerują, że sytuacja gospodarcza w Europie pogarsza się, a dodatkowo możemy mieć do czynienia z rosnącą presją inflacyjną.
Niemiecki DAX zaliczył dzisiaj niemal 2% korektę, co nie tylko związane było ze słabymi nastrojami z Wall Street, ale również publikacją indeksu Ifo z Niemiec, który spadł do poziomu 91,7 punktów przy prognozie niewielkiego spadku do poziomu 93 punktów. Spore spadki miały dzisiaj miejsce również w Wielkiej Brytanii, gdzie FTSE 100 zaliczył spadek o 1,75% wobec wyraźnie rosnącej inflacji bazowej, która wzrosła do poziomu 6,8% r/r przy oczekiwaniu utrzymania inflacji na poziomie 6,2% r/r. Główna inflacja również nie chce mocniej spadać, gdyż wyniosła ona 8,7% r/r przy oczekiwaniu 8,2% r/r oraz przy poprzednim poziomie 10,1% r/r. Warto pamiętać o tym, że z zeszłego roku efekt bazy jest dosyć wysoki. Niemniej dosyć wysokie odczyty inflacyjne w Wielkiej Brytanii pokazują, ze Bank Anglii może jeszcze przez dłuższy czas kontynuować podwyżki stóp procentowych.
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąSpadki na Wall Street nie przekraczają 1%, ale pojawiają się kolejne jastrzębie komentarze, które sugerują, ze czerwcowa podwyżka w dalszym ciągu wydaje się być w grze. Obecnie jednak kluczowym tematem w Stanach Zjednoczonych jest wciąż limit budżetowy. Jeśli nie zostanie on podniesiony do 1 czerwca, potencjalnie Stany Zjednoczone mogą zbankrutować. Z drugiej strony Departament Skarbu może mieć jeszcze kilka asów w rękawie, aby dalej spłacać zadłużenie, do momentu otrzymania wpływów podatkowych z ostatniego kwartału. Jeśli negocjacje dotyczące limitu zadłużenia przedłużą się do połowy przyszłego miesiąca, raczej trudno oczekiwać, żeby Fed zdecydował się na dodatkową podwyżkę.
W Polsce spadki również były dosyć drastyczne i WIG20 stracił na wartości niemal 2,3%. Bardzo mocno traciły dzisiaj banki, choć zdecydowanie największy wpływ na największy indeks miała spółka KGHM. Negatywny wpływ mają w tym wypadku spadające ceny miedzi, które zaliczyły korektę poniżej 8000 USD za tonę. Dodatkowo JP Morgan decyduje się na zmianę rekomendacji do „niedoważaj” z „neutralnej”, co dodatkowo podbija wielkość wyprzedaży. Oprócz tego sporo traciły walory CD Projektu, gdyż w przypadku tej spółki pojawiły się informacje o nowych dużych pozycjach krótkich ze strony zagranicznych funduszy.
Michał Stajniak, CFA
Zastępca Dyrektora Działu Analiz
XTB
michal.stajniak@xtb.pl
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.