Czy gospodarka centralnie planowana działa? My chyba powinniśmy wiedzieć o tym najlepiej, jednak rynki globalne wpadły w sidła iluzji wszechmocy planistów z rządów i banków centralnych. Wygląda jednak na to, że sprawy wymykają się spod kontroli, a inwestorzy budzą się do nowej, bardziej chaotycznej rzeczywistości.
„Za wszelką cenę” – to był tekst, który wstrząsnął wczoraj rynkami. To polecenie zabezpieczenia zapasów surowców energetycznych dla władz lokalnych w Chinach. Pokazuje ono skalę problemu, który narastał od pewnego czasu i do tej pory ujawnił się przede wszystkim w Europie. Oczywiście na wiele rzeczy nie mamy wpływu, takich jak siła wiatru czy poziom wody. To jednak pokazuje jak łatwo coś może pójść nie tak. Rozwiązanie zachodnich elit na kryzys pandemiczny była bezprecedensowa stymulacja – taka w pewnym sensie droga na skróty. Zarzucenie gospodarek pieniądzem z nadzieją, że wygeneruje to silny i trwały wzrost gospodarczy. Wygenerowało jednak masę problemów, bo nagle okazało się, że firmy nie są w stanie wykorzystać skali popytu, m.in. przez nadal obowiązujące liczne ograniczenia związane z pandemią. Droga na skróty nie zadziałała i chyba dziś jasno można powiedzieć, że taka skala interwencjonizmu była błędem. Co dalej? Oczywiście sytuacja jest bardzo dynamiczna, jednak najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest spowolnienie w przemyśle i dalsza presja inflacyjna, bo firmy – nie mogąc zaspokoić popytu – będą przynajmniej starały się wykorzystać go do przerzucenia kosztów na konsumenta. Czy raz jeszcze okaże się, że Milton Friedman miał rację i gdy zwiększymy M (ilość pieniądza w obiegu), to efektem będzie tylko wyższe P (ceny)?
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąWczoraj ciekawie było także na rynku złotego, który już spadał z przepaści, ale uratowały go minutes z ostatniego posiedzenia, na którym padł wniosek o podwyżkę stóp do… 2%! Przypomnijmy, że obecnie główna stopa to 0,1% i raczej mówiło się o ewentualnej podwyżce do 0,25%, ale gołębia część z prezesem i tak nie chcieli o tym słyszeć. Taki wniosek pokazuje jednak mocne tarcia w Radzie i wbrew pozorom nie jest całkowicie oderwany od rzeczywistości! Właśnie wczoraj Bank Czech podniósł stopy aż o 75 punktów bazowych do 1,5%. Wniosek pokazuje zatem, że Rada już jest spóźniona z procesem podwyżek, a reakcja rynku w postaci umocnienia złotego wydaje się być kolejnym „kołem ratunkowym” dla RPP, które jednak chyba nie zostanie wykorzystane.
Dziś sporo ważnych danych z USA. O 14:30 mamy inflację PCE za sierpień, zaś o 16:00 ISM dla przemysłu, nastroje konsumenckie oraz oczekiwania inflacyjne. O 9:10 euro kosztuje 4,6065 złotego, dolar 3,9763 złotego, frank 4,2700 złotego, zaś funt 5,3455 złotego.
dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista XTB
przemyslaw.kwiecien@xtb.pl
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.