Podsumowanie dnia: Kryzys energetyczny nabiera rozpędu

• Pesymistyczne nastroje i podwyższona zmienność utrzymuje się w Europie. Inwestorzy na parkietach w USA mają dziś przerwę (Święto Pracy);

• Dostawy gazu przez Nord Stream nie zostały wznowione przez Gazprom. Zwiększona przepustowość ukraińskiego gazociągu Sudzha przez weekend okazała się oczywiście niewystarczająca by zapełnić lukę po rosyjskich dostawach. 

• Kreml wskazał, że dostawy gazu zostaną wznowione dopiero gdy sankcje ograniczające Rosję zostaną zniesione co spowodowało rajd holenderskich kontraktów na gaz TTF o blisko 17%. W Niemczech pojawiły się głosy o możliwym racjonowaniu dostaw gazu w okresie zimowym, jeśli dostawy nie zostaną wznowione. Wstrzymanie dostaw może uniemożliwić zabezpieczenie zimowych rezerw;

• Europejscy inwestorzy oczekują decyzji ECB w sprawie stóp procentowych, którą poznamy we środę. Europejski Bank Centralny przez długi okres czasu odkładał decyzję o wejściu w jastrzębi cykl. Teraz podwyżka o nawet 0,75 pb jest prawdopodobna co w otoczeniu recesji, szalejącej inflacji i problemów z energią może stanowić olbrzymie obciążenie dla europejskich gospodarek. Spóźniony cykl zacieśniania monetarnego może pogłębić kryzys, a rosnące ceny energii oraz gospodarczy interwencjonizm mogą stanowić problematyczny czynnik proinflacyjny;

• Dane PMI z sektora usług dały dziś mieszany obraz. Słabość odczytów obserwowaliśmy w Hiszpanii i Niemczech za sprawą słabości w Niemczech;

• Niemcy uchwaliły kolejny pakiet pomocy ekonomicznej w wysokości 65 mld USD. Pakiet ma ograniczyć negatywny wpływ zwyżek cen energii na niemieckich obywateli i ma być finansowany z ograniczonych zysków spółek energetycznych. Choć decyzja jest uzasadniona prawdopodobnie nie pomoże Niemcom w walce z szalejącą inflacją;

• Europejskie indeksy przełknęły dziś ‘gorzką pigułkę’ z piątku, kiedy po zakończonej sesji pojawiła się informacja o wstrzymaniu przepływu gazu. DAX stracił dziś 2,23%, francuski CAC40 spadł o 1,20%. WIG20 osunął się poniżej 1500 punktów, obserwowaliśmy wyprzedaż o 0,91%. Akcje Glencore zyskały ponad 4%, spółka surowcowa pozycjonuje się na wzrost przychodów spowodowany przede wszystkim skokowo rosnącymi cenami węgla;

• Komitet techniczny w OPEC+ rekomenduje ograniczenie produkcji w październiku o 100 tys. baryłek dziennie. Przypomnijmy, że we wrześniu zapadła decyzja o podwyżce o 100 tys. baryłek dziennie, więc tak naprawdę zmiana jest niewielka. OPEC+ wciąż produkuje znacznie mniej ropy niż wynosi cel produkcyjny, co potencjalnie wspiera ceny 'czarnego złota'. Ropa ma za sobą dziś dość mocną sesję, cena wzrosła o ponad 2,3% jednak cena za baryłkę wciąż utrzymuje sie poniżej 100 USD i wynosi obecnie ok. 95 USD;

• W weekend, w związku z rosnącymi cenami energii miały miejsce protesty w Czechach i we Włoszech. Rosja wykorzystuje surowce jako geopolityczny lewar, a obawy wokół okresu sezonu jesienno-zimowego w europejskich gospodarkach materializują się.

• EURUSD utrzymuje się poniżej parytetu. USDPLN stracił choć poziom 4,75 wciąż jest relatywnie wysoki wobec niedawno widzianych poziomów poniżej 4,70. Liz Truss została wybrana nowym premierem Wielkiej Brytanii, choć reakcja na GBPUSD była ograniczona, wybór Truss nie zaskoczył rynków. Funt brytyjski radził sobie dziś dobrze na tle innych walut. 

• Metale szlachetne zaliczyły mieszaną sesję. Srebro jest notowane 0,5% wyżej, złoto próbowało wrócić powyżej 1730 USD za uncję. 

• Na rynku kryptowalut wciąż przeważają sprzedający. Bitcoin utrzymuje się poniżej 20 000 USD. Ethereum próbuje wzbić się powyżej 1600 USD w związku z zaplanowaną na mniej więcej połowę września, ważną aktualizacją sieci.

Ceny gazu TTF forward 1-miesięczny zareagowały energicznym rajdem na piątkową informację o wstrzymaniu przepływu gazu przez NS1 oraz dzisiejszą informację, że Kreml jest gotowy zablokować przepływ gazu do Europy do czasu zniesienia sankcji gospodarczych nałożonych na Rosję. Źródło: Bloomberg