Ceny ropy zyskują dzisiaj po tym, jak ukraiński dron uderzył w kluczowy rosyjski port eksportowy nad Morzem Czarnym – Noworosyjsk, uszkadzając zacumowany statek i wywołując pożary w terminalu naftowym Sheskharis.
Jest to jedno z najważniejszych miejsc eksportu rosyjskiej ropy i produktów rafinowanych obsługujące około 760 tys. baryłek dziennie. Dlatego jakiekolwiek zakłócenie pracy tego portu natychmiast wywołało obawy o stabilność dostaw. Atak wpisuje się w szerszą kampanię Ukrainy wymierzoną w rosyjską infrastrukturę energetyczną, zaledwie kilka tygodni po wcześniejszym uderzeniu w instalacje w Tuapse. Powtarzające się ataki zwiększają ryzyko dalszych przerw w dostawach w czasie, gdy Kreml już zmaga się z problemami logistycznymi wynikającymi z zaostrzających się zachodnich sankcji wobec Rosniefti i Łukoilu.
Choć ceny Brent i WTI początkowo wzrosły nawet o 2,50% we wczesnych godzinach handlu do poziomu 60,50 USD za baryłkę, ogólne nastroje rynkowe pozostają stonowane. Obecnie ropa pozostaje 1,40% wyżej w ujęciu dziennym – na poziomie 59,40 USD.
Komentarz walutowy: Wielka Brytania z fiskalnym problemem
Bliżej rynków - Poranne webinarium (14.11.2025)
Poranna odprawa (14.11.2025)
Podsumowanie Dnia: Rząd się otwiera, obniżka stop się oddala
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.